Nowe przepisy UE w walce z wylesianiem: Co się zmieni i dlaczego to ważne? 


Nowe prawo UE a wylesianie: Rewolucja w globalnym łańcuchu dostaw 

W obliczu rosnących wyzwań związanych ze zmianami klimatu i utratą bioróżnorodności, Unia Europejska stawia kolejny krok w kierunku ochrony środowiska. W czerwcu 2023 r. przyjęto pierwsze na świecie przepisy mające ograniczyć globalne wylesianie poprzez regulację handlu towarami, które do niego prowadzą. Choć pierwotnie miały zacząć obowiązywać od grudnia 2024 r., termin ten został przesunięty o rok.

Dlaczego wylesianie stanowi poważny problem?  

Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) wskazuje, że wylesianie należy do kluczowych czynników napędzających kryzys klimatyczny. Zatrzymanie tego zjawiska oraz odbudowa ekosystemów leśnych to jedne z najefektywniejszych metod redukcji emisji CO2, co bezpośrednio przyczynia się do łagodzenia skutków zmian klimatycznych. 

Lasy odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu równowagi ekologicznej i klimatycznej. Pochłaniają ogromne ilości dwutlenku węgla, ograniczając jego stężenie w atmosferze i spowalniając zmiany klimatu. Jednocześnie są domem dla niezliczonych gatunków roślin i zwierząt, wspierając globalną różnorodność biologiczną. Ich degradacja nie tylko przyczynia się do wzrostu emisji CO₂ (odpowiadając za około 17% globalnych emisji), ale także prowadzi do zaniku siedlisk, co bezpośrednio zagraża ekosystemom.  

I choć powierzchnia lasów w Polsce i Europie rośnie, to globalny problem z wylesianiem jest coraz poważniejszy – a my również przyczyniamy się do niego poprzez sprowadzanie i konsumpcję towarów z innych rejonów świata.  

Największe zagrożenia dla lasów – co przyczynia się do ich wycinki? 

  • Hodowla bydła – zwłaszcza na potrzeby przemysłu mięsnego. 
  • Uprawa soi – głównie na paszę dla zwierząt. 
  • Plantacje oleju palmowego – powszechnie stosowanego w żywności i kosmetykach. 
  • Produkcja kawy, kakao i kauczuku – dla rosnącego rynku spożywczego i przemysłowego. 
  • Pozyskiwanie drewna – na potrzeby przemysłu meblarskiego i papierniczego. 

Przepisy obejmują też produkty pochodne, takie jak czekolada, meble, papier zadrukowany i wybrane pochodne oleju palmowego (wykorzystywane na przykład jako składniki produktów pielęgnacyjnych). 

Wylesianie na potrzeby produkcji różnych towarów przedstawia poniższa infografika. 

Źródło: https://www.consilium.europa.eu/pl/policies/deforestation/ 

Jak UE Chce Zatrzymać Wylesianie? 

Nowe rozporządzenie wprowadza obowiązkowe przepisy o należytej staranności dla firm, które wprowadzają do obrotu lub eksportują z rynku UE wymienione produkty i ich pochodne (np. czekoladę, meble czy opony). 

Co to oznacza w praktyce? 

Firmy będą musiały: 

  • Śledzić pochodzenie towarów; 
  • Udowodnić, że ich produkty nie pochodzą z terenów wylesionych lub zdegradowanych; 
  • Zapewnić przejrzystość całego łańcucha dostaw dzięki systemowi cyfrowemu, który będzie dostarczał organom kontrolnym kluczowe informacje. 

Proces zachowania należytej staranności według wytycznych OECD obejmuje identyfikację ryzyka wylesiania w łańcuchach dostaw, a także środki monitorowania i sprawozdawczości w celu udowodnienia zgodności z przepisami UE. Efekty przeprowadzenia tego procesu przedsiębiorstwo może wykorzystać później na potrzeby raportowania ESG oraz taksonomii. 

Dzięki tym przepisom pewne produkty i ich łańcuchy dostaw można będzie uznać za „niepowodujące wylesiania”. 

Odroczenie Przepisów – Co Dalej? 

Początkowo planowano, że przepisy będą stosowane od 30 grudnia 2024 r., jednak Rada UE zgodziła się na ich odroczenie o rok. Jeśli Parlament Europejski zatwierdzi tę zmianę: 

  • Duże przedsiębiorstwa i podmioty handlowe zaczną stosować przepisy od 30 grudnia 2025 r. 
  • Mikroprzedsiębiorstwa  i małe przedsiębiorstwa – od 30 czerwca 2026 r. 

To dodatkowy czas na dostosowanie się do nowych regulacji, zwłaszcza dla mniejszych podmiotów, które mogą potrzebować więcej zasobów, by spełnić wymogi. 

Choć termin wdrożenia przepisów został przesunięty o rok, ich znaczenie pozostaje niezmienne. Cieszy natomiast fakt, że Europa bierze odpowiedzialność za wpływ swojego biznesu i konsumpcji na środowisko – czas, by reszta świata poszła w jej ślady. 

Autorka tekstu: Adrianna Błażek

Niniejszy artykuł jest chroniony prawami autorskimi, chcesz się na niego powołać? Nie ma problemu, pamiętaj o podaniu źródła: www.areteaudit.pl


Przejdź do treści