Światowy Dzień Ochrony Środowiska obchodzony jest 5 czerwca. W tym roku dzień ten poświęcony jest walce z zanieczyszczeniem plastikiem. Do wszystkich czytelników, którzy zastanawiają się, czy w ich organizmach znajduje się mikroplastik, odpowiedź brzmi: tak, z całą pewnością.
Pragnę w tym wpisie zacząć jednak od początku — czym właściwie jest plastik?
Plastik to potoczne określenie na różnego rodzaju polimery, które dzielą się na: naturalne, naturalne modyfikowane oraz syntetyczne. Są to długie łańcuchy pojedynczych cząsteczek, nazywanych merami. Ich budowa sprawia, że mają bardzo pożądane właściwości: cechują się dużą wytrzymałością, niską reaktywnością i łatwością formowania.
Polimery można dodatkowo podzielić na termoplastyczne i chemoutwardzalne.
Pierwsze to plastiki, które można formować przez ich podgrzanie, np. PET, ABS, PLA, PP. Druga kategoria to trwałe kleje i masy, z których powstają np. laminaty i kleje epoksydowe.
Wszystkie te właściwości są bardzo pożądane w przemyśle i codziennym życiu. Jednak jeśli tworzywa sztuczne trafiają do środowiska jako odpady, stają się poważnym problemem. Choć wiele z nich nadaje się do recyklingu, to z powodu degradacji łańcuchów polimerowych nie mogą być wielokrotnie wykorzystywane w tym samym celu. Stąd potrzeba odpowiedniej utylizacji.
Ze względu na łatwość formowania, dostępność, niską cenę i skalę produkcji plastik stał się wszechobecny. Niestety, przez lata nie zadbano o stworzenie odpowiedniej infrastruktury do jego bezpiecznego zagospodarowania po zużyciu.
Plastik trafia więc często na wysypiska, jako wypełnienie terenu, do jezior, rzek, a następnie mórz i oceanów. Alternatywą jest jego spalanie.
Czy spalanie plastiku jest złe?
Odpowiedź brzmi: to zależy. Na pewno nie powinno się tego robić w gospodarstwie domowym. Jednak spalanie odpadów jako paliwa alternatywnego jest szeroko stosowane w przemyśle. W piecach klinkierowych (np. w cementowniach) temperatura jest na tyle wysoka, że odpady spalają się niemal całkowicie. Ewentualne zanieczyszczenia są wyłapywane przez wysokiej klasy filtry, które i tak są obecne w procesie wypalania klinkieru – niezależnie od rodzaju paliwa.
Biorąc pod uwagę, że jako ludzkość wciąż produkujemy odpady i prawdopodobnie jeszcze długo będziemy je wytwarzać, energia uzyskana ze spalania odpadów może być krokiem pośrednim w kierunku pełnej transformacji energetycznej.
Plastiki mają jednak nieprzyjemną cechę: bioakumulację, czyli zdolność do gromadzenia się w organizmach. Choć nie jest to tak toksyczne jak metale ciężkie, to jednak większość organizmów nie radzi sobie z rozpoznawaniem i wydalaniem cząstek plastiku, nawet tych naturalnych.
Co zatem możemy zrobić?
W walce z zanieczyszczeniem plastikiem istotne są dwa aspekty:
- Zatrzymanie dopływu plastiku do środowiska.
- Usuwanie plastiku już obecnego w środowisku.
Plastik, który już się tam znalazł, będzie z czasem rozpadał się do formy mikroplastiku – cząsteczek widocznych tylko pod mikroskopem. Taki mikroplastik stanie się zawiesiną w wodzie, pyłem w powietrzu, składnikiem gleby. Organizmom trudno go odróżnić od naturalnych składników środowiska, przez co jest przyswajany i kumulowany. Z każdym kolejnym ogniwem łańcucha pokarmowego jego stężenie rośnie.
Do czego może doprowadzić powszechne skażenie mikroplastikiem?
Miejmy nadzieję, że się nie dowiemy.
Dobrym rozwiązaniem jest zobowiązanie producentów do odpowiedzialności za odpady, jakie generują ich produkty i opakowania. Jeśli każdy produkt i każde opakowanie będzie miało przypisanego odpowiedzialnego podmiot, łatwiej będzie egzekwować ich recykling lub utylizację.
W tym roku gospodarzem Międzynarodowego Dnia Ochrony Środowiska jest Korea Południowa.
W Polsce, a konkretnie w Warszawie, obchodom towarzyszy wydarzenie pod hasłem „Zamykamy Obieg, Otwieramy Przyszłość”. Ma ono na celu popularyzację idei gospodarki obiegu zamkniętego oraz poszukiwanie rozwiązań dla obecnych problemów środowiskowych.
Technologia rozwija się dziś niemal w tempie geometrycznym – patrząc na minione dekady – dlatego warto być na bieżąco i rozważać coraz szerszy wachlarz nowoczesnych, zrównoważonych rozwiązań.
Mam nadzieję podzielić się z Wami moimi wrażeniami z warszawskiej edycji Dnia Ochrony Środowiska w kolejnym wpisie.
MM
Niniejszy artykuł jest chroniony prawami autorskimi, chcesz się na niego powołać?
Nie ma problemu, pamiętaj o podaniu źródła: www.areteaudit.pl